Polscy sportowcy, sprawdĽcie, czy nie macie astmy

Norwegowie badaj± swoich sportowców profilaktycznie i aż u połowy biegaczy narciarskich zdiagnozowali astmę. Polscy biegacze do doktora zgłaszaj± się wtedy, kiedy co¶ im dolega.

Sport.pl na Facebooku! SprawdĽ nas ?

Sprawa używania przez czterokrotna mistrzynię ¶wiata Marit Bjorgen leku, którego składniki s± na li¶cie substancji zabronionych, jest gor±ca. Zdaniem Justyny Kowalczyk lek na astmę daje Norweżce nieuprawnion± przewagę nad zdrowymi - mówiła to w Oslo w dramatycznym wywiadzie ze łzami w oczach. Trener Polki Aleksander Wierietielny twierdzi wręcz, że Norweżka stosuje jawny doping.

Prof. dr hab. Kazimierz Roszkowski-¦liż, specjalista chorób płucnych, na którego powołuje się Kowalczyk, twierdzi we wczorajszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że sportowcy lecz±cy astmę s± w podwójnie korzystnej sytuacji w stosunku do zdrowych. Dr Jarosław Krzywański, szef misji medycznej PKOl, członek komisji udzielaj±cej sportowcom zgody na używanie leków z grupy zabronionych, uważa w rozmowie z "Gazet±", że leki wyrównuj± tylko szanse chorych. Podobnie twierdzi prof. Marek L. Kowalski z zakładu Immunopatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Przed igrzyskami w Pekinie Kowalski badał powszechno¶ć astmy u zawodników letnich dyscyplin. Ostatnio jego o¶rodek diagnostyczny otrzymał grant z Komitetu Badań Naukowych na prowadzenie trzyletniego programu zwi±zanego z astm± w¶ród sportowców.

Prof. Roszkowski-¦liż postuluje nawet zakaz udziału w sporcie wyczynowym chorym. - Każdy sportowiec wyczynowy powinien być zdrowy - mówi.

- A dlaczego dyskryminować chorych? Wio¶larz Michał Jeliński ma cukrzycę, leczy się insulin± za zgod± WADA [¦wiatowej Agencji Antydopingowej]. Jest mistrzem ¶wiata i olimpijskim. Czy z powodu choroby trzeba go wyrzucić ze sportu? Robert Korzeniowski, Otylia Jędrzejczak, Leszek Blanik mieli astmę oskrzelow±. Im też trzeba było zabronić startów? - pyta dr Krzywański. - Choroba u wszystkich powinna być leczona. Je¶li nie jest, ci ludzie cierpi±. Sportowcy powinni być traktowani tak samo jak inni, a nie gorzej, dlatego że s± sportowcami. To podstawowe założenie - mówi prof. Kowalski.

W Polsce jest prawdopodobnie tylu chorych na astmę, co w Norwegii, czyli prawie10 proc. populacji.

Podobny jest też zapewne odsetek polskich biegaczy narciarskich z objawami astmy - tyle że nieu¶wiadomionymi. Według norweskiego alergologa Kai-Hakona Carlsena, który niedawno go¶cił w Polsce z wykładami, u około 50 procent norweskich biegaczy stwierdzono astmę. - Najprawdopodobniej jest to wła¶nie odsetek osób maj±cych objawy astmy wysiłkowej w¶ród najlepszych biegaczy narciarskich - mówi prof. Kowalski. - W Polsce zainteresowania badaniami profilaktycznymi nie ma.

- Wysłałem trzy listy, w których opisałem konieczno¶ć badań wykrywaj±cych astmę u sportowców. Dwa do PKOl i jeden do Polskiego Zwi±zku Narciarskiego. Nie dostałem żadnej odpowiedzi - mówi Kowalski.

Gdy zadzwonili¶my do PZN, usłyszeli¶my, że polscy biegacze nie s± badani profilaktycznie, lecz wtedy, gdy zgłosz± się z dolegliwo¶ciami.

W ostatnich dwóch latach 410 polskich sportowców dostało zgodę na zażywanie leków z listy zabronionych. Prawie wszyscy, którzy przeszli odpowiednie badania, wyst±pili o zgodę.

Prof. Kazimierz Rostkowski-¦liż: ? Astmatycy uprzywilejowani podwójnie

Więcej o: