Radwańska przegrała pierwszego seta, choć trudno powiedzieć, że była w nim wyraźnie słabsza. Dała się przełamać w pierwszym gemie, opóźnionym z powodu opadów deszczu. Potem prawie każdy gem toczył się na przewagi. Obie zawodniczki dokonywały cudów w defensywie, ale do kolejnych przełamań nie doszło i seta wygrała Janković.
W drugiej partii jako pierwsza gema przy serwisie rywalki wygrała Radwańska. Polka wyglądała znacznie lepiej na tle chaotycznej rywalki. Wciąż jednak Polce zdarzały się zaskakujące błędy w ważnych momentach. Kolejne trzy gemy kończyły się walką na przewagi i we wszystkich trzech decydujące piłki zdobywała Serbka.
Janković niesiona kolejnymi małymi zwycięstwami wygrała też cały mecz, kończąc go asem serwisowym. Było to jej pierwsze zwycięstwo z Radwańską od 2008 roku i zarazem przerwanie passy pięciu porażek.
W sobotnim półfinale Janković zmierzy się z reprezentantką gospodarzy Sarą Errani, która nieoczekiwanie pokonała Chinkę Na Li. W drugim półfinale Ana Ivanović zagra z Sereną Williams lub Chinką Shuai Zhang.
Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy