Informację o tym, że zaplanowana na 10 września walka odbędzie się na stadionie we Wrocławiu, a nie warszawskim Stadionie Narodowym, podała we wtorek agencja AS Info, która cytuje Rozalskiego: - Decyzja należała do gospodarzy, czyli firmy K2 braci Kliczko. Dziś zapadła decyzja, że miejscem walki będzie Wrocław.
Słowa Rozalskiego zdążył już skomentować Adamek: - Bardzo się cieszę, że walka odbędzie się w Polsce i, że będę się, się mógł zaprezentować moim kibicom w kraju. Jestem im winny ten pojedynek. Uważam, że Wrocław jest doskonałym miejscem do zorganizowania tego pojedynku, i bardzo dobrze, że podjęto taką decyzję w tej sprawie.
Adamek będzie walczył z Kliczką o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Zanosi się na to, że ta walka będzie największym sportowym wydarzeniem w Polsce w 2011 roku.
Informację o tym, że decyzja w sprawie lokalizacji zapadła, dementuje jednak SMG. Wiceprezes europejskiego oddziału firmy, która współpracuje z obozem braćmi Kliczko, mówi Sport.pl: - Negocjacje cały czas w tej sprawie trwają, choć jesteśmy już blisko ich zakończenia. Sądzę, że decyzja w tej sprawie zapadnie w maju i wówczas zostanie podana do wiadomości publicznej.
Brill nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy Wrocław dopłaci więcej, by to tam, a nie w Warszawie odbyła się walka. - Warszawa ma niewątpliwie tą przewagę, że ma większą ilość miejsc na stadionie, który jest zadaszony, a wrocławski stadion jak wiadomo nie ma dachu. Jestem jednak dobrej myśli. Uważam, że to we Wrocławiu powinna odbyć się ta walka - mówi Brill.