Boks. Adamek rozważał odwołanie walki z Arreolą

PRZEGLĄD PRASY. Tomasz Adamek, który w niedzielę rano polskiego czasu pokonał na punkty Chrisa Arreolę, przyznał na łamach "Przeglądu Sportowego", że rozważał odwołanie walki w kalifornijskim Ontario: - Przez kilka dni nie mogłem trenować. Ba! W ogóle nie mogłem się ruszać - zdradził bokser.

Zobacz ostatnią rundę walki z Arreolą i werdykt - na Zczuba.tv ?

Adamek powiedział, że przed walką nie czuł się zbyt dobrze: - Nikomu tego wcześniej nie chciałem mówić, ale podczas przygotowań przez kilka dni nie mogłem trenować. Ba! W ogóle nie mogłem się ruszać.

Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?

- Zadzwoniłem nawet do żony i mówię: "Dorota, jeśli mi nie przejdzie w ciągu czterech dni, to odwołuję walkę. Widocznie tak mam zapisane". Ale byłem u lekarza, który kiedyś "składał" Evandera Holyfielda. Pomogło - wyznał polski pięściarz.

Po zakończeniu 12-rundowego pojedynku w Citizen Arena w Ontario sędziowie punktowali 114:114, 115:113, 117:111 dla polskiego boksera. Zwycięstwo to otworzyło mu drogę do walki o mistrzostwo świata.

Z kim Adamek skrzyżuje rękawice? Zadecydują mistrzowie świata ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.