Boks. Tomasz Adamek rezygnuje z walki eliminacyjnej do tytułu MŚ

Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) postanowił nie wychodzić naprzeciw Kubrata Pulewa (17-0, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF kategorii ciężkiej. Polak tłumaczy swoją decyzję względami finansowymi.

- Dostałem ofertę na walkę w Polsce za znacznie większe pieniądze niż dostałbym za potyczkę z Pulewem. Z pełnym szacunkiem do Kubrata i jego osiągnięć, to on dotąd nie zdobył żadnego liczącego się pasa, ani nie był szerzej pokazywany przez telewizję. Zyski dla promotorów opierałyby się na mojej pozycji i popularności. Z finansowego punktu widzenia pojedynek z Pulewem nie ma po prostu sensu - powiedział polski mistrz świata wagi półciężkiej oraz cruiser.

Adamek zapewnił sobie drugą lokatę w rankingu IBF dzięki zwycięstwu nad Steve'em Cunninghamem. Z kolei Bułgar awansował na pierwsze miejsce po pokonaniu Aleksandra Ustinowa we wrześniu. Obaj mieli skrzyżować rękawice w ostatecznym eliminatorze, ale wobec zaistniałej sytuacji Adamka zastąpi trzeci na liście pretendentów Bryant Jennings (16-0, 8 KO).

Więcej o boksie na Bokser.org

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.