- Dziewczyny spisały się świetnie. Musimy kolekcjonować punkty do rankingu w walce o miejsca na igrzyska w Londynie, dlatego zaplanowaliśmy na ten sezon tak wiele startów z nadzieją, że będziemy w nich w czołówce - opowiada trener polskich kolarek Andrzej Piątek, dodając, że Mai tempa w wyścigu dotrzymywała jedynie Szwajcarka Marielle Saner Guinchard. Polka dotarła do mety z przewagą 23 sekund.
Dziewiąta w wyścigu była Magda Sadłecka, Paula Gorycka - 16.
Nowy rumak w kolorze tęczy dla Mai Włoszczowskiej