Radwański: Cel na koniec sezonu to pierwsza trójka

PRZEGLĄD PRASY. - Utrzymanie ósmego miejsca to dla nas ważny cel. Ale na koniec sezonu to trzeba być w trójce - mówi "Dziennikowi" o miejscu Agnieszki Radwańskiej w światowym rankingu WTA jej ojciec Robert Radwański.

Agnieszka Radwańska pod koniec lutego awansowała na ósme,  najwyższe w karierze, miejsce w rankingu WTA. Plany jej ojca sięgają jednak dalej.

- Utrzymanie ósmego miejsca to dla nas ważny cel. Ale na koniec sezonu to trzeba być w trójce. Te pięć pozycji które nas od tego dzielą to wcale nie tak dużo. Oczywiście trochę żartuje, ale jak się awansuję to ambicje rosną - mówi ojciec i trener najlepszej polskiej tenisistki.

Jednocześnie Radwański przyznaje, że chce w tym sezonie okroić kalendarz startów córki. - Niestety, kontuzjowana ręka nie jest jeszcze w pełni sprawna. Między innymi dlatego inaczej planujemy sezon. Agnieszka będzie grała głównie obowiązkowe turnieje. Chcemy ograniczyć się do 20. startów w sezonie - tłumaczy Robert Radwański.

Czołówka rankingu tenisistek na dzień 1 marca 2010 roku:

Specjalny serwis o Agnieszce Radwańskiej ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.