Polak musiał pokonać grającego w turnieju z dziką kartą Egipcjanina jak najszybciej, bo na wieczór ma zaplanowany pojedynek deblowy. Z rywalem poradził sobie bez problemów. Pierwszy set to festiwal jego gry. Nie oddał Maamounowi ani jednego gema. Egipcjanin wygrał zaledwie dziesięć piłek.
W drugim Polak miał więcej kłopotów. Ze stanu 2:0 Mamoun doprowadził do 2:2, potem jednak uspokoił grę i wygrał wszystkie kolejne podania.
W drugiej rundzie Kubot zmierzy się z Ukraińcem Siergiejem Stachowskim, który sensacyjnie pokonał rozstawionego z nr 4 Rosjanina Michaiła Jużnego.
Zwycięski powrót Justine Henin ?