Janowicz (21. ATP) w spotkaniu z niżej obecnie notowanym Austriakiem (73. ATP) fatalnie serwował. Miał tylko 44 proc. pierwszego podania. Zagrał co prawda sześć asów, ale popełnił też aż pięć podwójnych błędów serwisowych. W sumie został przełamany pięć razy, a sam wygrał cztery gemy serwisowe rywala.
W pierwszym secie Polak na dzień dobry przegrał swoje podanie, ale po chwili odłamał rywala. Przy stanie 2:2 ponownie przegrał swój serwis i do końca Melzer utrzymał prowadzenie.
Drugi set miał bardzo dziwny przebieg. Tenisiści przełamali się w sumie po trzy razy, a Melzer nie wykorzystał m.in. przewagi 5:3 i 40:15 w gemie. Losy meczu rozstrzygnął jednak w tie-breaku, który wygrał aż 7:1. Zakończył spotkanie, wykorzystując czwartą piłkę meczową. W sumie Austriak, który przed tygodniem powrócił na kort po kontuzji barku, wygrał 81 ze 135 wymian.
Była to siódma porażka z rzędu Janowicza. Ostatnio wygrał z Tommym Haasem 13 lutego w Rotterdamie. Wcześniej z Melzerem, byłym tenisistą numer osiem na świecie, grał raz - pokonał go w pięciu setach w IV rundzie ubiegłorocznego Wimbledonu.
II runda w Barcelonie: Juergen Melzer (73 ATP) - Jerzy Janowicz 6:4, 7:6
I runda w Monte Carlo: Michael Llondra (126 ATP) - Jerzy Janowicz 6:4, 6:2
Davis Cup: Marin Cilić (27 ATP) - Jerzy Janowicz 3:6, 6:7, 6:4, 6:1, 6:3
Davis Cup: Borna Coric (271 ATP) - Jerzy Janowicz 2:6, 6:2, 7:5, 5:7, 6:4
II runda w Miami: Roberto Bautista-Agut (45 ATP) - Jerzy Janowicz 6:4, 6:1
II runda w Indian Wells: Alejandro Falla (68 ATP) - Jerzy Janowicz 6:3, 2:6, 7:6
Ćwierćfinał w Rotterdamie: Tomas Berdych (6 ATP) - Jerzy Janowicz 6:7, 6:2, 6:4