Bundesliga. Mecz sezonu z Lewandowskim i Piszczkiem

Łukasz Piszczek będzie musiał radzić sobie na skrzydle z rajdami Francka Ribery'ego, a ustawiony w pomocy Robert Lewandowski trafi w na twarde łokcie Bastiana Schweinsteigera. W sobotę w Bundeslidze mecz, na który czekają piłkarskie Niemcy. Transmisja w Eurosporcie 2 o 18.30. Relacja na żywo na Sport.pl.

Czy zespół, który pokonał w Lidze Mistrzów w Mediolanie Inter, może na swoim stadionie obawiać się Borussii Dortmund, nawet jeśli jest ona już niemal pewna mistrzostwa?

Niemiecka bitwa o prestiż dla Bawarczyków jest równie istotna jak środowy pojedynek z Włochami. Wysokim zwycięstwem Bayern pokazaliby, kto jest najlepszym zespołem w Niemczech, choć 13-punktowa strata w tabeli wydaje się już niemożliwa do odrobienia.

Wielkie wyzwanie dziś przed Łukaszem Piszczkiem. W Dortmundzie regularnie podkreśla się, jak wiele dobrego wnoszą do gry drużyny jego walory ofensywne. Jednak dziś - według zapowiedzi - będzie raczej unikał ryzyka. Trener Borussii Jurgen Klopp - przez kolejnych ekspertów Bundesligi typowany na przyszłego szkoleniowca monachijczyków - mówi: - Bayern ma niezwykle mocne skrzydła, ma znakomity atak. Musimy grać ostrożnie, nie można pozwolić na to, by mieli przestrzeń do rozgrywania akcji, tak jak lubią.

Piszczek musi się więc koncentrować na tym, by zatrzymać Ribery'ego i innych ofensywnych graczy Bayernu. Miejsce w podstawowym składzie ma również Robert Lewandowski. Kolejny raz wystąpi jednak w środku pomocy. Gra na tej pozycji, za plecami Lucasa Barriosa, nie jest niczym zaskakującym. - Czuję się na niej coraz lepiej. Oznacza to nieco inne zadania, niż gdy się gra w ataku, ale też daje możliwości do gry ofensywnej - mówi reprezentant Polski. Menedżer Lewandowskiego Cezary Kucharski: - Robert jest graczem uniwersalnym i dobrze radzącym sobie z presją. Robi to, czego oczekuje od niego klub.

Dopiero dziś okaże się, czy w składzie Borussii będzie Jakub Błaszczykowski, który wraca do zdrowia po kontuzji kolana. Zaczął treningi, ale na razie ćwiczył indywidualnie i lżej. Możliwe, że trener Klopp wprowadzi go na boisko w drugiej połowie.

Przed starciem mistrza i lidera Bundesligi jest coraz więcej nerwów i kadrowych spekulacji. W Bawarii dowcipkuje się, że wystarczy sięgnąć do kasy, by z Borussii wykupić zarówno Kloppa, jak i najciekawszych graczy - najchętniej znakomitego w tym sezonie nastolatka Mario Goetze. Pomocnik Dortmundu Kevin Grosskreutz rewanżuje się uwagami o wyjeździe na mecz z przeciętnym zespołem, którego fani wspierają tylko wtedy, kiedy odnosi sukcesy, a o przenosinach do Bayernu nikt w Borussii nawet nie myśli, bo nie ma pieniędzy, za które można się tam przenieść. Gracze Bayernu nie zareagowali.

Arsenal bez swojej gwiazdy zagra z Barceloną w Lidze Mistrzów ? ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.