Dziś skacze jeszcze Stoch i spółka. Śledź relację od 13.45 w aplikacji Sport.pl Live na smartfony
W czwartek Kowalczyk wygrała bieg na 15 km stylem dowolnym i utrzymała prowadzenie w TdS, ale straciła część przewagi nad rywalkami. Wiceliderką została Charlotte Kalla, odrobiła też Therese Johaug. Po wszystkich bonifikatach sekundowych Kowalczyk miała 23,4 przewagi nad Szwedką i 28,7 nad Norweżką.
Po tym biegu rywalki Kowalczyk uwierzyły, że mogą jej sprzątnąć sprzed nosa czwarte z rzędu zwycięstwo w całym cyklu. Ale w piątek Polka pokazała, że będzie to zadanie praktycznie niewykonalne. W biegu na 3 km, jej ulubioną, techniką klasyczną, Kowalczyk dała pokaz swojej siły.
Na pierwszym pomiarze czasu Polka miała aż 15,8 sek przewagi nad drugą Astrid Jacobsen. Johaug miała czwarty czas, a Kalla siódmy. Obie miały blisko 20 sekund straty do Polki po 2,5 km.
Na mecie okazało się, że ta przewaga jeszcze wzrosła. Czas Polki - 10:08,1 - był o 16,5 sekundy lepszy od drugiej Kristy Lahtenmaaki i 17,1 sek od trzeciej Jacobsen. Kalla zakończyła zawody na 9. pozycji (strata 25,3), a Johaug była 6. (strata 22,2). To deklasacja.
W klasyfikacji generalnej TdS Polka ma już minutę i 3 sekundy przewagi nad Kallą i minutę i pięć sekund nad Johaug.
- Biegłam dziś perfekcyjnie,
narty dobrze jechały, ja się dobrze czułam, choć warunki nie były łatwe do przygotowania nart - powiedziała na mecie szczęśliwa Kowalczyk.
Paulina Maciuszek zajęła 32. miejsce ze stratą 45,6 s, a Kornelia Kubińska 36. z czasem gorszym o 49,7 s od Kowalczyk.
Kolejny, przedostatni już start w Tour de Ski w sobotę. Będzie to bieg na 10 km techniką klasyczną ze startu wspólnego w Val di Fiemme. Na trasie będą dwa lotne finisze, na których będzie można "zarobić" w sumie 30 sekund. Na każdym z nich najlepsza zawodniczka otrzyma 15 sekund bonifikaty, druga - 12 s, trzecia - 10, czwarta - 8, piąta 6 sekund itd. W ubiegłym roku Kowalczyk na obu lotnych premiach meldowała się przed
Marit Bjoergen, zyskując w ten sposób nad swoją wielką rywalką 6 sekund. Pięć kolejnych dorzuciła na mecie etapu, bo za zwycięstwo otrzymała 15-sekundowy bonus, a Bjoergen za drugiej miejsce - 10 sekundowy (na finiszu nagradzana jest jeszcze tylko zawodniczka, która zajmie trzecią pozycję; ona dostaje 5 sekund).
Relacja z sobotniego biegu na żywo od godz. 12.30 w
Sport.pl.
Terminarz Tour de Ski
Data | Miejscowość | Dystans | Styl |
5.01.2013 | Val di Fiemme | 10 km | klasyczny |
6.01.2013 | Val di Fiemme | 9 km | dowolny |
Klasyfikacja Tour de Ski po 5 z 7 etapów
1 | Justyna Kowalczyk (Polska) | 1:22:01.2 |
2 | Charlotte Kalla (Szwecja) | +1:03.6 |
3 | Therese Johaug (Norwegia) | +1:05.9 |
4 | Astrid Jacobsen (Norwegia) | +1:26.1 |
5 | Kristin Steira (Norwegia) | +1:29.7 |
6 | Anne Kylloenen (Finalndia) | +1:30.8 |
7 | Kikkan Randall (USA) | +1:38.5 |
8 | Denise Herrmann (Niemcy) | +2:02.3 |
9 | Krista Lahteenmaki (Finlandia) | +2:02.3 |
10 | Heidi Weng (Norwegia) | 2:24.4 |
Klasyfikacja generalna PŚ
1 | Justyna Kowalczyk (Polska) | 740 |
2 | Kikkan Randall (USA) | 662 |
3 | Anne Kylloenen (Finlandia) | 473 |
4 | Marit Bjoergen (Norwegia) | 450 |
5 | Therese Johaug (Norwegia) | 442 |
6 | Kristin Stoermer Steira (Norwegia) | 394 |
7 | Heidi Weng (Norwegia) | 340 |
8 | Denise Herrmann (Niemcy) | 330 |
9 | Vibeke Skofterud (Norwegia) | 306 |
10 | Krista Lahteenmaki (Finlandia) | 265 |
89 | Paulina Maciuszek (Polska) | 4 |