Tour de Ski. Kowalczyk: Wiedziałam jak to rozegrać

- Obudziłam się dziś rano i od razu wiedziałam jak rozegrać ten bieg - mówiła na mecie ostatniego etapu Tour de Ski szczęśliwa Justyna Kowalczyk. Polka w wielkim stylu pokonała Marit Bjoergen i trzeci raz z rzędu wygrała prestiżowy cykl.

Sport.pl w mocno nieoficjalnej wersji... Polub nas na Facebooku ?

W ostatnim biegu Tour de Ski Justyna Kowalczyk nie pozostawiła Marit Bjoergen żadnych złudzeń. Polka po morderczej wspinaczce pod Alpe Cermis w wielkim stylu, z niemal 30-sekundową przewagą, wygrała prestiżowe zawody. Po finiszu nie potrafiła ukryć radości i szeroko się uśmiechając odpowiadała na pytania dziennikarzy.

- Jestem bardzo szczęśliwa, wszystkie dni były wspaniałe, a zakończenie cudowne - powiedziała Kowalczyk.

 

Pomyślałam, że muszę spróbować i spróbowałam. Ostatnie 500 metrów dzisiejszego biegu były mordercze. Ale udało się. Obudziłam się rano i wiedziałam jak muszę rozegrać ten bieg - powiedziała Polka.

- Teraz bardzo chcę odpocząć - zakończyła Kowalczyk.

Bjoergen nie dała rady! Fantastyczny bieg i triumf Kowalczyk w TdS!

Pięści twarde jak lód. Ostre bójki w NHL [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.