Nie umiemy się powstrzymać na Facebook/Sportpl ?
O kontakty z Kowalczyk Bjoergen została zapytana na konferencji prasowej w Toblach. Gwiazda norweskich biegów mówiła na ten temat niechętnie.
"Marit Bjoergen nie ma ochoty lepiej poznawać się z Justyną Kowalczyk" - podkreśla "Verdens Gang" i zauważa, że od lat dwie najlepsze biegaczki narciarskie świata mają ze sobą kontakt wyłącznie wtedy, gdy jedna z nich gratuluje drugiej zwycięstwa na mecie.
"Verdens Gang" zastanawia się, dlaczego Bjoergen i Kowalczyk są w stanie zimnej wojny, podczas gdy najwięksi rywale wśród narciarzy - Northug i Cologna - doskonale się ze sobą dogadują.
Według Norwegów powód jest oczywisty - to oskarżenia, jakie Polka kierowała wobec Bjoergen. "Kowalczyk wielokrotnie zarzucała Marit oszustwo, twierdząc, że dobre wyniki zawdzięcza ona lekom na astmę" - przypomina gazeta. - Bardzo szanuję Kowalczyk jako sportowca. Poza tym nie mamy wiele wspólnego - mówi na łamach tej gazety Bjoergen.
Lekarz: Justyna jak samochód, jadący w rajdzie z przebitą oponą
Bardziej dosadnie o sprawie Norweżka wyraża się w "Aftenposten". - Wiem, że rzucała we mnie g... - mówi liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Swoje zdanie na ten temat wyraża też trener norweskich biegaczek, Egil Kristiansen. - Staramy się koncentrować na sobie, ale takie dziwne oskarżenia są oczywiście irytujące - podkreśla szkoleniowiec.
- Justyna jest jak samochód rajdowy jadący z przebitą oponą - mówi dr Robert Śmigielski ?