Hakim Warrick jest znanym miłośnikiem wrestlingu. - Jestem fanem od czasu college'u - przyznał rezerwowy Phoenix Suns. - Później zająłem się jednak bardziej koszykówka i trochę wypadłem z obiegu - dodał.
Warrick zabrał na galę WWE Raw kolegów z klubu: Marcina Gortata i Vince'a Cartera. Oglądali walkę popularnego Randy'ego Ortona. - Było naprawdę fajnie. Jeden z zapaśników przypominał mi klowna. To było wspaniałe doświadczenie - cieszył się Gortat.
Zawodnicy Suns zastanawiali się, który z nich nadawałby się na ring zapaśniczy. Według Warricka, odpowiedni byłby Gani Lawal. Tymczasem Carter wskazał... Gortata. - Zostawiłbym to jemu. Jak mógłbym inaczej. On wygląda jak gość w stylu Nikolaia Volkoffa. Jest jak Iron Sheik - śmiał się Carter.
- Od razu ma dobry pseudonim, "Polish Hammer". Razem z Ganim stworzyliby dobry zespół - przyznał Warrick.
Rugbysta 'pobił' Marcina Gortata ?