Wołowski na blogu: Jak Dudek uchronił Real
"As" stawia polskiego bramkarza ponad Raulem, Robinho, Gutim, Sneijderem i kilkoma innymi wielkimi gwiazdami drużyny z Madrytu, które w tym meczu rozczarowały.
Po miesiącu i 13 dniach Real znów zaznał smaku porażki ulegając 1:2 na Majorce w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla. Rewanż za tydzień.
"Bronił jak sam Casillas" - napisał "As", a "Marca" dodaje, że Polak uratował Real od wyżej porażki, która mogłaby storpedować nadzieje na pierwszy od 15 lat triumf w Pucharze Hiszpanii. Schusterowi bardzo zależy na tym trofeum, dlatego poza van Nisterlooyem i Casillasem wystawił wszystkich najlepszych. Z powodu kontuzji nie mogli grać Cannavaro, Heinze i Baptista. Tymczasem Raul wypadł słabo, to samo inny wielki gwiazdor Realu Sergio Ramos, któremu według prasy hiszpańskiej szkodzą negocjacje w sprawie nowego kontraktu z Realem.
Nawet najlepszy ostatnio w zespole Robinho nie błysnął tym razem i po dziewięciu kolejnych meczach lider Primera Division przegrał.
"To był policzek dla Realu" - skomentowała Marca, która uważa, że wielkiemu zespołowi pomógł sędzia nie dyktując dwóch karnych dla Mallorki: jednego za faul Dudka w sytuacji sam na sam z Trejo.
Skład Realu w tym meczu: Dudek; Michel Salgado, Pepe, Sergio Ramos, Torres; Sneijer (65. Balboa, 78. Drenthe, Gago, Guti, Robinho; Ra l (67. Saviola), Higua~n.