Radwańska z Wozniacki umówiły się, że ta, która wygra w półfinale Indian Wells stawia przegranej obiad. Teraz okazało się, że nie skończyło się na obiedzie. Koleżanki z kortu wybrały się na zakupy.
- To miał być tylko obiad, nie zakupy - przyznała Caroline Wozniacki. - Ale zobaczyłyśmy tak fajne buty, że musiałyśmy je mieć na players' party - powiedziała Wozniacki. Players' party to tradycyjna impreza dla zawodników, organizowana na każdym turnieju. Na tym w Miami będzie to naprawdę duże party, na którym wystąpi między innymi znany hip-hopowy wykonawca N.E.R.D.
- Agnieszka kocha tańczyć. Nigdy nie siada - zapewnia Wozniacki. Na te słowa siedząca nieopodal Agnieszka parsknęła śmiechem.
- To świetna sprawa mieć bliską przyjaciółkę w czasie turniejów. Lubimy razem robić zakupy, podobają nam się te sam rzeczy, czasem nawet kupujemy te same ciuchy - dodała na koniec Woznacki.
Dementiewa znów przegrała z Justine Henin ?