- Cały mecz był bardzo wyrównany. Cieszę się, że wygrałam, bo miałam trudną rywalkę - powiedziała tuż po meczu Radwańska.
Polce awans do trzeciego finału turnieju w Pekinie nie przyszedł łatwo. W pierwszym secie przegrywała już 3:5, ale wygrała trzy gemy z rzędu. Przy stanie 6:5 nie wykorzystała piłki setowej, jednak sprawę załatwiła w tie-breaku wygranym szybko i pewnie 7:3.
Drugi set zaczął się od trzech gemów błyskawicznie wygranych przez Polkę i dwóch przełamań serwisu rywalki. Switolina nie złożyła broni, wygrała dwa kolejne gemy i wymusiła na Radwańskiej kolejne gemy. Polka odparła atak rywalki, wygrała drugiego seta 6:3.
Polka w finale turnieju w Pekinie zmierzy się z Brytyjką Johanną Kontą, która pokonała Amerykankę Madison Keys. Zwyciężczyni chińskiej imprezy dostanie czek na 1,1 mln dolarów, przegrana dostanie połowę mniej. Polka ma szansę na swój 20. tytuł w karierze. Jej dotychczasowy bilans finałów to 19 zwycięstw i siedem porażek.
Tenisistki pięknieją przy samochodach? Są na to dowody [ZDJĘCIA]