Głównym problemem Radwańskiej był serwis. Być może wpływ na to miał uraz prawego barku, z którym zmaga się Polka. W pierwszym secie w każdym z sześciu gemów serwisowych dała Szwajcarce okazję do przełamania. Rywalka wykorzystała dwie z nich. Za drugim razem Radwańska nie zdołała odrobić strat i przegrała seta, broniąc wcześniej dwa setbole.
Radwańska lepiej zaczęła grać w drugiej połowie drugiego seta. Od stanu 2:2 dwa gemy wygrała do zera. Co prawda straciła swój serwis, gdy mogła skończyć seta przy stanie 5:3, ale udało jej się to po chwili, gdy ponownie do zera przełamała Voegele.
To właśnie dzięki większej odporności psychicznej w końcówkach Radwańska zagra w II rundzie. W trzecim secie obie zawodniczki rozpoczęły od przełamań, ale potem grały gem za gem do stanu 4:4. Wówczas Radwańska wygrała swój serwis, a następnie przełamała wyraźnie spiętą Szwajcarkę, wykorzystując drugą piłkę meczową. W sumie mecz trwał dwie godziny i 14 minut. Polka wykorzystała w nim 5 z 10 okazji na przełamanie, a Voegele tylko 4 z 17.
W drugiej rundzie Radwańska zmierzy się z Amerykanką Madison Keys. W sobotę awansowała także Urszula Radwańska. Ona czeka teraz na lepszą z pary Maria Kirilenko i Jie Zheng.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone