WTA Sydney. Radwańska - Cibulkova 6:0, 6:0. Pierwszy taki finał od 2006 roku

W finale turnieju w Sydney Agnieszka Radwańska wygrała ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą, nie dając rywalce wygrać choćby jednego gema. To pierwszy taki przypadek w finale WTA od 2006 roku.

Śledź mecze Australian Open dzięki naszej aplikacji Sport.pl Live na smartfony!

Wynik 6:0, 6:0 jest nazywany "rowerkiem" i nie zdarza się na zawodowych kortach często, a już na pewno nie w finałach turniejów z cyklu WTA Tour.

W 2012 roku trzykrotnie miała miejsce sytuacja, w której przegrana w finale zdołała wygrać tylko jednego gema. Stało się tak w finałach w Seulu, Charleston i finale igrzysk w Londynie, gdzie Serena Williams pokonała Marię Szarapową 6:0, 6:1.

Ostatnim przypadek finału wygranego do zera miał miejsce w październiku 2006 roku, kiedy to Francuzka Marion Bartoli pokonała Rosjankę Olgę Pouczkową 6:0, 6:0 w decydującym o tytule spotkaniu na turnieju w Quewbec City.

Najwyższe wygrane w finałach w poszczególnych sezonach od 2006 roku:

Śledź wydarzenia z Australian Open na blogu Marka Furjana "Vamos!"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.