Tenis. Turniej WTA w Cincinatti. Klęska Agnieszki Radwańskiej w ćwierćfinale

Agnieszka Radwańska nie zdołała awansować do półfinału turnieju WTA w Cincinatti. Rozstawiona z numerem pierwszym Polka w ćwierćfinale bez walki przegrała z Chinką Na Li 1:6, 1:6.

To druga tak gładka porażka z Chinką w ostatnim czasie. Tuż po Igrzyskach w Londynie Na Li ograła Polkę 6:2, 6:2 na turnieju w Montrealu.

Wydawało się, że mecz w Cincinatti będzie dla Radwańskiej łatwiejszy. Dziewiąta w rankingu WTA Chinka dopiero kilka godzin wcześniej pokonała Sophie Larsson ze Szwecji.

Polka w trwającym siedemdziesiąt minut meczu zaprezentowała się jednak fatalnie. Aż pięciokrotnie traciła punkty po podwójnych błędach serwisowych, w sumie aż sześciokrotnie dając się przełamać rywalce. Skuteczność pierwszego podania Radwańskiej wyniosła tylko 60%. W sumie w całym meczu Polce udało się zwyciężyć 39 piłek, podczas gdy Li zrobiła to aż sześćdziesiąt razy.

Radwańska w czasie meczu narzekała na ból ramienia i musiała korzystać z pomocy masażysty. Nie zdecydowała się jednak na poddanie meczu, kontynuując mecz z ręką oklejoną rozgrzewającymi plastrami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.