Tomasz Adamek spowodował wypadek samochodowy. Zdaniem policji był pod wpływem alkoholu

W sobotę wieczorem, przypuszczalnie kierując samochodem pod wpływem alkoholu, były bokserski mistrz świata Tomasz Adamek wypadł ze swojego pasa i wjechał w dwa zaparkowane pojazdy. W samochodach nie było pasażerów. Polak został zatrzymany, ale opuścił areszt natychmiast po wpłaceniu kaucji.

Były mistrz świata organizacji IBF i IBO w wadze juniorciężkiej oraz WBC w kategorii półciężkiej został aresztowany w sobotę w amerykańskim Lake Placid w hrabstwie Essex (stan Nowy Jork). Polak przypuszczalnie prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę o godz. 21:48 tamtejszego czasu. W incydencie na skrzyżowaniu Mirror Lake Drive i Saranac Avenue ucierpiały trzy pojazdy.

W raporcie policji czytamy, że Adamek nie utrzymał się na swoim pasie podczas skrętu z Saranac Avenue w Mirror Lake Drive i wjechał w zaparkowany pojazd, w którym nikogo nie było. Siła uderzenia była tak duża, że ten pojazd uderzył z kolei w kolejną z zaparkowanych maszyn. Na szczęście również pustą.

Na miejsce zdarzenia natychmiast udała się policja, strażacy i ratownicy.

Samochody nadają się do kasacji

- Oskarżony został przetransportowany do szpitala. Udzielono mu pomocy i wypuszczono bez widocznych urazów - głosi policyjny raport.

Sierżant Chuck Dobson mówi, że funkcjonariusze, którzy uczestniczyli w akcji, podejrzewali, że Adamek znajdował się pod wpływem alkoholu. Bokser odmówił jednak poddaniu się testom na obecność alkoholu we krwi. Został zatrzymany.

- Nie stawiał oporu - mówi sierżant Dobson.

Dobson dodaje też, że czarny sedan Infinity z 2010 r., zarejestrowany na Adamka, nadaje się prawdopodobnie do kasacji.

- Co najmniej jeden z pozostałych pojazdów również - mówi.

- Tylko on uczestniczył w zdarzeniu - mówi policjant o Adamku. - Nie było nikogo innego, nikt inny nie doznał urazu.

Nie wiadomo czy Adamek znalazł się w Lake Placid, aby trenować, czy przebywał tam na wakacjach.

Adamek wyszedł za kaucją

Po tym, jak Adamek trafił na komisariat, szybko trafił przed oblicze lokalnego sądu i wypuszczony po tym, gdy wpłacona została za niego kaucja w wysokości jednego tysiąca dolarów.

- Mój klient wziął udział w wypadku samochodowym na groźnym skrzyżowaniu w wiosce Lake Placid, gdzie zdarzało się wcześniej wiele innych wypadków - ogłosił wynajęty przez Adamka lokalny prawnik, Brian Barrett, który odmówił dalszych wyjaśnień.

24. marca 2012 r. Adamek przegrał walkę o mistrzostwo świata federacji WBC z Witalijem Kliczką. W ostatniej stoczonej walce Adamek tuż przed świętami Bożego narodzenia pokonał Steve'a Cunninghama po niejednogłośnej decyzji sędziów. Polak stoczył w karierze 50 zawodowych walk, z czego wygrał 48 i przegrał dwie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.