Fed Cup. Urszula Radwańska przegrała z plecami, Hiszpania - Polska 1:1

Urszula Radwańska (WTA 73) przegrała z Marią-Teresą Torro-Flor (WTA 69) 6:4, 0:6, 1:6 w drugim meczu spotkania Hiszpania - Polska w Pucharze Federacji. Po pierwszym dniu jest remis 1:1.

Młodsza z sióstr Radwańskich nie była faworytką spotkania. Jest notowana kilka miejsc niżej niż rywalka, w dodatku przegrała pięć ostatnich spotkań, a ostatni raz na nawierzchni ziemnej grała w zeszłorocznym Rolandzie Garrosie.

Mimo to Polka udanie zaczęła spotkanie. Zdołała przełamać serwis rywalki i przejąć inicjatywę na korcie. Prowadziła już 5:2, a seta ostatecznie wygrała 6:4.

Kluczowa dla losów spotkania była kontuzja pleców Polki. W przerwie powiedziała kapitanowi biało-czerwonych Tomaszowi Wiktorowskiemu, że bolą ją plecy. W kolejnych gemach próbowała nawiązać walkę, ale udało jej się wygrać już tylko jeden, na początku decydującego seta.

Po tym meczu w spotkaniu Hiszpanii z Polską jest remis 1:1. O wyniku i awansie do Grupy Światowej Pucharu Federacji zadecydują niedzielne mecze. Od 11 Agnieszka Radwańska będzie walczyć z Torro-Flor. Po nich na kort miała wejść Urszula Radwańska, by grać z Silvią Soler-Espinosą, ale niewykluczone, że Wiktorowski wystawi zamiast młodszej z sióstr Paulę Kanię, która miała w parze z Alicją Rosolską zagrać w deblu.

Spotkanie wygra reprezentacja, która jako pierwsza zdobędzie trzy punkty. Relacje na żywo w Sport.pl, transmisja w TVP Sport.

Zobacz wideo

Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy

Czy Polki pokonają Hiszpanki?
Więcej o:
Copyright © Agora SA