WTA w Sydney. Radwańska: Przepraszam cię Dominiko za ten mecz

- Cieszę się, że mogłam tu wystąpić i wygrać - powiedziała Agnieszka Radwańska, po tym jak wzniosła trofeum za zwycięstwo w turnieju w Sydney (pula nagród 690 tys. dol.).

Śledź mecze Australian Open dzięki naszej aplikacji Sport.pl Live na smartfony!

Polka zwyciężyła w wielkim stylu. Rozgromiła piętnastą rakietę świata, Dominikę Cibulkovą 6:0, 6:0. W drugim secie Słowaczka wygrała zaledwie siedem wymian. - Masz za sobą doskonały tydzień. Chciałabym ci pogratulować sukcesu, ale też przeprosić za ten mecz - powiedziała Polka po zakończeniu spotkania. - Dziękuję za organizację turnieju, cieszę się, że mogłam tu wystąpić i wygrać. Dziękuję tym, którzy przyczynili się do tego triumfu - Tomkowi Wiktorowskiemu, ojcu, który jest w Krakowie, sponsorom oraz kibicom - zakończyła Polka.

Radwańska wygrała dziewiąty mecz z rzędu. W żadnym nie oddała seta. Krakowianka jeszcze nigdy nie była w tak wysokiej formie. Polka dominowała przez całe spotkanie. Świetnie radziła sobie z siłowo grającą rywalką. Po raz kolejny udowodniła, że jest mistrzynią defensywy, potrafi kreatywnie myśleć na korcie i wybijać rywalkę z rytmu gry. Radwańska imponowała precyzyjnymi skrótami i niezwykle dokładnymi, "wyrzucającymi" serwisami. Zmusiła mierzącą zaledwie 161 cm rywalkę do popełniania 15 błędów. Cibulkova nie potrafiła przejąć inicjatywy, w całym spotkaniu zepsuła ponad 50 piłek.

Śledź wydarzenia z Australian Open na blogu Marka Furjana "Vamos!"

Więcej o:
Copyright © Agora SA