WTA Stuttgart. Radwańska z Azarenką po raz piąty. Czy w końcu przełamie liderkę?

Rozstawiona z nr. 1. Wiktoria Azarenka w półfinale turnieju w Stuttgarcie po raz piąty w tym roku zagra z Agnieszką Radwańską. Białorusinka przegrała w tym roku tylko jeden mecz. Polka przegrała cztery - wszystkie z Azarenką, której nie pokonała od zeszłego sezonu. Obie są tegorocznymi liderkami pod względem wygranych spotkań - mają ich po 28. Relacja Z Czuba i na żywo w meczu w Sport.pl od godz. 14.

- Grałyśmy ze sobą tyle razy, zwłaszcza w tym roku. To już piąty raz - powiedziała przed meczem Radwańska. - To trochę dziwne, ale nie mamy wyboru.

23-letnia Polka z rok młodszą Białorusinką grała w sumie 12 razy. Wygrała tylko trzy spotkania - ostatni raz w zeszłym roku w Tokio, gdzie triumfowała. Poza tym zwyciężała w 2006 r., w ich pierwszym pojedynku historii oraz w 2009 r.

Polka nie umie grać z Azarenką, ale z innymi tenisistkami radzi sobie doskonale. Od lata zeszłego roku triumfowała w czterech turniejach, a w tym sezonie ani razu nie odpadła przed ćwierćfinałem. Jeszcze w lipcu 2011 r. zajmowała 14. miejsce, w grudniu była ósma, od początku roku przesunęła się na czwarte miejsce w rankingu.

Liderka przegrała w tym roku tylko raz, w ćwierćfinale turnieju w Miami z Marion Bartoli, którą później w półfinale pokonała właśnie Radwańska.

Jest szansa, że Polka w końcu się przełamie, skoro w zwycięskim dla siebie turnieju w Miami w ćwierćfinale pokonała wracającą do gry Venus Williams, z którą też nie ma najlepszego rekordu, a w finale wygrała z Marią Szarapową - pierwszy raz od 2007 r.

Azarenka i Radwańska są też świeżo po konflikcie, do którego eskalacji doprowadziła Polka. Radwańska przez kilka tygodni krytykowała Azarenkę za rzekome symulowanie kontuzji podczas ich lutowego meczu w Dausze, wygranego przez Białorusinkę. Azarenka bagatelizowała konflikt, starała się też o wybaczenie, ale Radwańska była nieubłagana. Po solidnej klęsce w Indian Wells (0:6, 2:6) Radwańska puściła jednak wszystko w niepamięć. Bardzo chwaliła zwycięską rywalkę. To była jej czwarta i ostatnia porażka z Białorusinką w tym roku. Liderka rankingu WTA ogrywała Polkę w Sydney, Australian Open, Dausze i Indian Wells. Każdą z tych imprez później wygrywała, a Radwańska w tym roku nie przegrała z nikim poza Azarenką.

Radwańska i Azarenka są też tegorocznymi liderkami pod względem liczby zwycięstw. Bilans Azarenki to 28:1, a Radwańskiej 28:4. Wszystkie porażki poniosła właśnie z Azarenką. Ta, która wygra dzisiaj, będzie samodzielną liderką klasyfikacji tegorocznych zwycięstw.

Faworytki biorą Stuttgart

W półfinałach w Stuttgarcie znalazły się Maria Szarapowa, Petra Kvitova, Wiktoria Azarenka i Agnieszka Radwańska, czyli cztery najlepsze obecnie tenisistki na świecie według rankingu WTA. To pierwsza taka sytuacja od Wimbledonu z 2009 r.

Szaleni tenisowi rodzice - kradną, biją, obrażają

 

Radwańska pokonała mistrzynię Roland Garros ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA