Tenis. Janowicz: W następnym sezonie będę jeszcze silniejszy

- Ten turniej dał mi oczywiście dużo pewności siebie. Podejdę do następnego sezonu jeszcze silniejszy mentalnie i mam nadzieję, że któregoś dnia będę w dziesiątce najlepszych tenisistów świata - powiedział Jerzy Janowicz po porażce z Davidem Ferrerem w finale turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu. Polak przegrał z Hiszpanem 0:2 (4:6, 3:6).

Profil Sport.pl na Facebooku - 98 tysięcy fanów. Plus jeden? 

 

Podczas rozdania nagród Janowicz był w wyśmienitym nastroju. Polak rozegrał ósmy mecz w ciągu ośmiu dni i mimo że przegrał, jest największą tenisową sensacją ostatnich miesięcy.

- Jeszcze kilka dni temu zupełnie bym się czegoś takiego nie spodziewał. Byłem w finale jednego z największych turniejów świata, w finale przeciwko Davidowi Ferrerowi, jednemu z najlepszych tenisistów świata - mówił.

Polak pochwalił swojego pogromcę, ale zapowiedział, że będzie szukał okazji do rewanżu. - Gratulacje dla mojego przeciwnika, który grał dziś naprawdę niesamowity tenis. Był dla mnie po prostu za dobry. Ale mam nadzieję, że pewnego dnia w finale innego turnieju będę mógł wziąć rewanż - uśmiechał się Janowicz.

- To było dla mnie naprawdę niewiarygodne. Chciałbym podziękować wam wszystkim za wsparcie. Chciałbym podziękować mojemu trenerowi, moim rodzicom, mojemu trenerowi od przygotowania fizycznego. Wielkie dzięki za wsparcie od moich rodaków.

- Moje życie kompletnie się odmieniło, ciągle śnię. Będę potrzebował przynajmniej kilku dni, żeby się obudzić i zobaczyć, że to dzieje się naprawdę.

Cel: TOP 10

Janowicz dodał, że już myśli o następnym sezonie, a jego celem jest miejsce w TOP 10 rankingu ATP. - Ten turniej dał mi oczywiście dużo pewności siebie. Podejdę do następnego sezonu jeszcze silniejszy mentalnie i mam nadzieję, że któregoś dnia będę w dziesiątce najlepszych tenisistów świata - mówił.

Do końca sezonu pozostaje już tylko elitarny Masters, w którym Polak udziału nie weźmie. Na jego występ w kolejnym wielkim turnieju musimy poczekać do 2013 roku. Już teraz wiadomo, że Janowicz awansuje co najmniej na 26. miejsce w rankingu ATP, a do wielkoszlemowego Australian Open przystąpi jako zawodnik rozstawiony, dzięki czemu przed III rundą nie trafi na żadnego tenisistę z czołówki.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA