Boks. Haye: - Jeśli nie będzie rewanżu to zakończę karierę

Były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA David Haye, który jeszcze niedawno zapowiadał zakończenie kariery przed przypadającymi na 13 października 31. urodzinami, stwierdził, że jeśli Władimir Kliczko da mu możliwość zrewanżowania się za sobotnią porażkę, jest skłonny przedłużyć swoją przygodę z zawodowymi ringami.

- Kliczko jest numerem jeden i bardzo chciałbym zmierzyć się z nim jeszcze raz - powiedział "Hayemaker". - W idealnym świecie dałby mi natychmiastowy rewanż i tak może się stać, gdy zobaczy, ile zarobił na pierwszej walce. Walka ma sens wtedy, kiedy są pieniądze. Tak to działa w świecie boksu.

Po walce Kliczko - Haye: Historyczne zwycięstwo Kliczków! Czy Adamek zrobi wyrwę w imperium?

- Ja cały czas tutaj jestem, jeżeli Kliczko chciałby dostać jeszcze jedną szansę na znokautowanie mnie. Przed walką zapowiadał, że nokautując mnie, odniesie swoje 50. zwycięstwo przed czasem. Jestem gotowy po raz drugi przyjechać do Niemiec. Jeśli dostanę od nich propozycję walki przed 13 października, to rozważę przesunięcie zakończenia kariery. Jeśli nie, to za 3 miesiące przejdę na sportową emeryturę - oświadczył David Haye.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.