- Mock ma charakter więc spodziewam się, że będzie się rzucał. Ja jestem jednak tak przygotowany, że raczej to on z rundy na rundy będzie coraz bardziej sapał - dodaje "Cygan", który podczas przygotowań do rzeszowskiej imprezy zmagał się uciążliwą kontuzją lewego barku.
- Bark jest już w stu procentach zdrowy. Mam bardzo mocny lewy prosty, ostatni tydzień przepracowaliśmy na pełnych obciążeniach. Wydaje mi się, że jest idealnie. Kontuzja była paskudna, ale już nie ma po niej śladu - zapewnia pięściarz 12 round KnockOut Promotions i przekonuje, że mimo, iż będzie boksował przed rodzimą publicznością, nie da się w ringu ponieść emocjom.
- Jestem dzisiaj doświadczonym zawodnikiem, który poukładał sobie wszystko w głowie. Rolę młodego gniewnego w grupie przejął teraz Artur Szpilka. Młodzi niech szaleją, a ja nie lekceważę żadnego rywala. Zamierzam pokonać Mocka zdecydowanie! - kończy notowany w czołówkach światowych rankingów Kostecki.
Bezpośrednią transmisję z gali "Wojak Boxing Night" przeprowadzą Polsat Sport (od godz. 21.00) i Polsat (od godz. 00.20)
Wszystko o boksie - znajdziesz na Ringpolska.pl ?