Karmazin napisze książkę o prawdziwych realiach boksu

- Ludzie myślą: "Byłeś mistrzem świata, na pewno zarobiłeś miliony dolarów". Gdyby zsumować moje wszystkie wypłaty to i tak nie zbliżyłbym się do miliona. Noszę się z zamiarem napisania książki na ten temat- mówi były mistrz świata Roman Karmazin.

SPORT.PL na FACEBOOK-u - wejdź na nasz profil, zostań fanem. Komentuj, dyskutuj, radź ?

W czasie swojej kilkunastoletniej kariery na zawodowych ringach, Roman Karmazin (40-4-2, 26 KO) zdobył tytuł mistrza świata federacji IBF oraz pas mistrza Europy - obydwa trofea w limicie wagi junior średniej.

38-letni Rosjanin zawiesił rękawice na kołku po porażce przed czasem w pojedynku z Danielem Geale. "Made in Hell" jest na sportowej emeryturze już od pół roku i postanowił napisać książkę, w której ukaże prawdziwe oblicze boksu zawodowego.

- Skończyłem z boksem. Mogę już tylko uczyć młodych adeptów. Mam trzech synów, matkę i żonę, lecz startuję nowe życie niemal od zera. Lata spędzone w tym środowisku nauczyły mnie, że ludzie są podli. Pożyczyłem przyjaciołom pół miliona rubli. Tylko jeden z nich oddał mi 150 tysięcy. Wiedziałem, że spotkam wielu złych ludzi, ale rzeczywistość okazała się koszmarem - powiedział Karmazin.

- Zamierzam otworzyć mały hotelik w Petersburgu. To teraz bardzo modne - zdradza swe plany ex-champion. - Nie żałuję bycia bokserem, bo zdobyłem tytuł mistrza świata. Nigdy nie zarabiałem takich pieniędzy jak Kliczko, czy też Kostya Tszyu. Oni dorobili się na boksie, pozostali zarabiają grosze. Ludzie myślą: "Byłeś mistrzem świata, na pewno zarobiłeś miliony dolarów". Gdyby zsumować moje wszystkie wypłaty to i tak nie zbliżyłbym się do miliona. Noszę się z zamiarem napisania książki na ten temat. Przybliżę w niej prawdziwe realia.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.