Boks. Sosnowski był krok od wygranej

Choć dla Alberta Sosnowskiego próba wywalczenia po raz drugi w karierze tytułu mistrza Europy wagi ciężkiej zakończyła się nokautem z rąk Aleksandra Dimitrenki, okazuje się, że przed wyjściem do feralnej dwunastej rundy Polak był bardzo bliski zwycięstwa.

Sosnowski ciężko znokautowany

 

"Dragon" po rozegraniu jedenastu starć prowadził bowiem jednym oczkiem u pierwszego z sędziów punktowych, dwaj pozostali zaś widzieli przewagę Dimitrenki.

- Gdyby Albertowi udało się wygrać dwunastą rundę dwoma punktami, wracałby do Polski z pasem mistrza Europy - powiedział zaraz po wczorajszej walce trener warszawskiego "Smoka" Fiodor Łapin, który do ostatniej chwili motywował swojego podopiecznego do nieustannych ambitnych ataków na dużo wyższego i silniejszego rywala.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?

Więcej o: