- Kliczko jest dla mnie stworzony, takich jak on zjadam na śniadanie! Wysocy pięściarze ze Wschodniej Europy ze słabą szczęką to dla mnie nic! Władimir jest pięściarzem, który nie lubi walczyć, przyznał to już w przeszłości. Jego problem polega na tym, że ja jestem stuprocentowym wojownikiem i uwielbiam walczyć ponad wszystko - odgraża się Haye, który w październiku zamierza zakończyć swoją przygodę z zawodowym ringami.
- Chciałem tej walki od dawna. Wiem, jakie style są dobre dla mnie, a styl Władimira to rodzaj boksu, w konfrontacji z którym zawsze odnoszę sukcesy. To będzie ukoronowanie mojej kariery! - zapewnia Anglik.
Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?