- Nie nastawiam się na nokaut. Wiem, że mój rywal nie przewraca się łatwo. Jak nokaut przyjdzie to dobrze, ale jeśli nie, to tragedii też nie będzie - mówi zawodnik grupy 12 Round KnockOut Promotions, któremu przygotowania do krynickiej imprezy mocno utrudniała infekcja, jakiej nabawił się na zgrupowaniu w Zakopanem.
- Długo byłem osłabiony, ale teraz już doszedłem do pełni formy. W przygotowaniach bardzo pomógł mi sparingpartner z Białorusi, jestem bardzo zadowolony z pracy z nim. To etatowy sparingpartner Aleksandra Dimitrenki. Był mojego wzrostu, bardzo dużo widział, można było fajnie z nim popracować i nadrobić zaległości - mówi Wawrzyk.
W Krynicy Zdroju rywalem Andrzeja Wawrzyka będzie Chorwat Ivica Perkovic. W walce wieczoru Paweł Kołodziej zmierzy się z Amerykaninem Felixem Corą Jr; stawką tej potyczki będą mistrzowskie pasy WBC Baltic i WBA International kategorii junior ciężkiej.
Wszystko o boksie znajdziesz na Ringpolska.pl?