Boks. Sosnowski rapuje w przerwach pomiędzy treningami

Od kilku tygodni "Dragon" przygotowuje się do potyczki z Dimitrenko pod okiem głównego szkoleniowca grupy KnockOut Promotions Fiodora Łapina. W przerwie między treningami niedawny pretendent do mistrzowskiego pasa WBC "królewskiej" kategorii, znalazł czas na nagranie teledysku wspólnie z raperem Pono do ich wspólnego utworu "Żelazna Wola".

4 grudnia na gali w niemieckim Schwerinie Albert Sosnowski (46-3-1, 28 KO) stanie przed szansą na odzyskanie tytułu mistrza Europy wagi ciężkiej, krzyżując z rękawice z Aleksandrem Dimitrenko (30-1, 20 KO). Bokser jednak znajduje czas także na swoją drugą pasję, czego efekt już niebawem będzie można zobaczyć w internecie.

- Teledysk jest utrzymany w konwencji biało-czarnego filmu dokumentalnego opowiadającego o dochodzeniu ciężką pracą do sukcesu, wytrwałości oraz silnej woli, która procentuje i przynosi realizację założonego celu. Ukazuje jak konsekwencja opłaca się każdemu, kto pragnie osiągnąć sukces i zrealizować marzenia, nie tylko w sporcie, ale i w życiu codziennym - opowiada Katarzyna Damulewicz z ManiaStudio Production, które realizował klip.

Zdjęcia miały miejsce 11 listopada w warszawskim Pałacyku Szustra oraz na sali sekcji bokserskiej stołecznego klubu "Legia". Teledysk opowiada o historii dwóch młodych ludzi, którzy pragną osiągnąć sukces, tak jak główni bohaterowie Albert Sosnowski oraz Pono. Jeden z chłopców marzy o karierze muzycznej, drugi z kolei o podpisaniu zawodowego kontraktu pięściarskiego. Premiera klipu przewidziana jest na przełom listopada i grudnia.

Więcej na Ringpolska.pl  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.