Roach: Haye wygrałby z Władymirem Kliczko

Amerykański szkoleniowiec Freddie Roach wypowiedział się o zaplanowanej na 13 listopada walce pomiędzy mistrzem świata WBA w wadze ciężkiej, Brytyjczykiem Davidem Haye'em (24-1, 22 KO) i jego rodakiem Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO).

Według trenera pracującego m.in. z Mannym Pacquiao i Amirem Khanem, pojedynek, który odbędzie się w Manchesterze, nie będzie wydarzeniem o charakterze światowym, a głośnym echem odbije się co najwyżej w Wielkiej Brytanii.

Amerykański szkoleniowiec Freddie Roach wypowiedział się o zaplanowanej na 13 listopada walce pomiędzy mistrzem świata WBA w wadze ciężkiej, Brytyjczykiem Davidem Haye'em (24-1, 22 KO) i jego rodakiem Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO). Według trenera pracującego m.in. z Mannym Pacquiao i Amirem Khanem, pojedynek, który odbędzie się w Manchesterze, nie będzie wydarzeniem o charakterze światowym, a głośnym echem odbije się co najwyżej w Wielkiej Brytanii.

- Kogo interesuje walka Haye-Harrison? Co w ostatnich 10 latach osiągnął Harrison? Świat oczekuje walki pomiędzy Haye'em a jednym z braci Kliczków. Haye jest przecież dostatecznie młodym i ciekawym bokserem, aby wzbudzić zainteresowanie wagą ciężką - stwierdził Roach.

Według trenera, w przypadku ewentualnej walki z którymś z Ukraińców, większe szanse na wygraną Haye miałby pojedynkując się z młodszym z nich, 34-letnim Władimirem (55-3, 49 KO). - Władimir nie jest zbyt pewny siebie, a w ringu bywa niezdecydowany. Jeśli do tej walki dojdzie, to uważam, że zwycięży Haye. Jeśli chodzi o jego walkę z Witalijem, to sprawa wygląda inaczej. Starcia Haye'a z Kliczkami są potrzebne tej kategorii wagowej. Boks potrzebuje takich wydarzeń - stwierdził Amerykanin.

Więcej o boksie przeczytasz na Bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.