- Ja jestem prawdziwym Meksykaninem i raczej umrę w ringu niż się poddam - zapewnia Margarito. - Zostawię w ringu całe serce i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by pokonać Pacquiao. Jego szybkość może stanowić dla mnie problem, ale będę gotów! Do konfrontacji Pacquiao z Margarito dojdzie na krytym stadionie futbolowej drużyny "Cowboys". Zdaniem organizatorów imprezy walkę na żywo obserwować będzie ponad 60 tysięcy widzów.
Więcej o boksie przeczytasz na Ringpolska.pl ?