Vinny Maddalone: "Znokautuję Adamka, będzie show!"

9 grudnia na gali boksu zawodowego w Newark Tomasz Adamek w swojej piątej walce w kategorii ciężkiej skrzyżuje rękawice z Vinnym Maddalone. Dla Polaka ma to być rozgrzewka przed planowanym na przyszły rok pojedynkiem o mistrzostwo świata. Dla jego rywala - życiową szansą na sprawienie olbrzymiej sensacji i zaistnienie w czołówce "królewskiej" dywizji.

- Nie mam wątpliwości, że Tomek to niesamowicie mocny przeciwnik i że będzie zdecydowanym faworytem naszej potyczki - powiedział ringpolska.pl pięściarz z Nowego Jorku. - Nie tracę jednak wiary w zwycięstwo. Wiem, że by wygrać z Adamkiem, będę musiał go znokautować i taki właśnie mam plan - znokautować Adamka.

- To będzie świetna walka dla polskich kibiców i liczę, że po niej staniecie się fanami Vinny'ego Maddalone. Wiem, że jesteście prawdziwymi kibicami boksu. Obiecuję, że dam wam świetny show - dodał Amerykanin, który znany jest z tego, że choć nie zawsze schodzi z ringu jako zwycięzca, to w swoje występy wkłada zawsze całe serce.

Specjalny serwis o boksie. Sprawdź Ringpolska.pl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.