- Mam zaplanowane spotkanie z Davidem i powiem mu wtedy, że możemy dać światu wspaniałą walkę. Marzę o kolejnej szansie zdobycia tytułu - powiedział pięściarz, który w przeszłości dzierżył już pas "królewskiej" dywizji - w 2003 roku Roy Jones Jr wypunktował ówczesnego mistrza Johna Ruiza. Amerykanin nie zdecydował się jednak nigdy na obronę tytułu i wrócił do niższych przedziałów wagowych, gdzie wcześniej przez lata święcił triumfy.
41-letni już dziś Roy Jones Junior to były król wagi półciężkiej. Ostatnio jednak nie wiodło mu się na zawodowych ringach najlepiej - z pięciu pojedynków wygrał zaledwie dwa, z mniej wymagającymi rywalami.
Tymczasem Haye 13 listopada stanie do walki w obronie mistrzowskiego trofeum, krzyżując rękawice z Audleyem Harrisonem.
Więcej o boksie na www.ringpolska.pl ?