- Jesteśmy z Polski, dlatego też bardzo nas interesuje, co myślisz na temat Tomasza Adamka, jak go oceniasz jako pięściarza?
Emanuel Steward: Kiedy myślę o Tomaszu Adamku, nachodzą mnie takie refleksje, że jest on dla mnie odbiciem Polski. Adamek to prosty, twardy, uczciwy oraz niezwykle pracowity wojownik. W tym momencie, myślę że warto wspomnieć historię Kronk Gym, jednego z najsławniejszych amerykańskich gymów bokserskich. Ten gym powstał w polskiej dzielnicy, a jego nazwa pochodzi od od imienia Johna F. Kronka. John pewnie nazywał się Kronkowski, zanim przeniósł się do Ameryki. Mówię całkiem poważnie, Kronk to polska nazwa, od polskiego nazwiska. Polska i Polacy są stale obecni w historii tego miejsca. To co Tomasz Adamek robi dla Polski, jest wspaniałe. Być może, "Góral" jest nawet największym pięściarzem w historii Polski, czas to zweryfikuje. To co osiągnął, jako niewielki pięściarz, jest fantastyczne. Mając dzisiejszą wiedzę, twierdzę że walka Adamek-Kliczko, będzie wielkim pojedynkiem z historią. Mam nadzieję, że do tej walki dojdzie już w marcu 2011r. Może dojść do niej w Nowym Jorku, w Madison Square Garden albo na Yankee Stadium. Wyobraźcie sobie tych wszystkich polskich kibiców, którzy są rozsiani po całych Stanach Zjednoczonych, to będzie historyczne wydarzenie.
- Czy uważasz, że Adamek jest groźniejszym rywalem dla Kliczków niż Peter, czy Powietkin?
ES: Adamek jest zdecydowanie większym wojownikiem i pięściarzem, ma prawdziwe serce do walki. Gdy walczył z Chrisem Arreolą, byłem zaskoczony i pod ogromnym wrażeniem jego bokserskich umiejętności. Nigdy nie przypuszczałem, że Adamek pokona Arreolę, on wydawał się za duży i silny dla niego. Jednak Adamek go oszukał, boksersko był znakomity. Jest zdecydowanie lepszy od Petera i Powietkina.
- To prawda, walka z Chrisem Arreolą była wspaniała, ale już podczas ostatniego pojedynku z Michaelem Grantem, Tomek miał wiele problemów, przede wszystkim z jego zasięgiem i wzrostem?
ES: Michael Grant może być zagrożeniem dla każdego boksera, ponieważ zasięg i wzrost mają znaczenie. Grant jest bardzo dobrze zbudowany, mocny fizycznie. Właśnie dlatego można pięściarzy podzielić na ciężkich, super ciężkich i cruiserów. Myślę, że Tomasz Adamek, potrzebuje zwyczajnie czasu, sparingów z wyższymi bokserami, aby dopasować się do pięściarzy o większych rozmiarach. Pamiętam, gdy Chris Byrd po raz pierwszy walczył z Władimirem Kliczko, ten pokonał go, bo był dla niego za duży i silny. Po tej walce Byrd wyciągnął wnioski, wzmocnił się, a potem pokonał wielu znakomitych pięściarzy i został mistrzem świata. Myślę więc, że to tylko kwestia czasu, Adamek musi się dopasować do nowych gabarytów swoich przeciwników. Jeśli pozwolą mu teraz sparować przez kilka miesięcy z wysokimi i dużymi zawodnikami, szybko się do nich dopasuje i zobaczymy dużą różnicę w walkach Adamka z wysokimi. Jego problemy z ostatniej walki wiążą się jedynie ze wzrostem przeciwnika, to jest z czasem do wyeliminowania.
Więcej na www.bokser.org