Promotor Krzysztofa Włodarczyka: Chcemy zmiany sędziego przed walką o pas

Promotor Krzysztofa Włodarczyka zdradził w Radiu TOK FM, że przed walką o mistrzowski pas starają się zmienić sędziego, "bo różnie może być z jego neutralnością"

15 maja kolejne, wielkie bokserskie emocje. Krzysztof Włodarczyk powalczy o mistrzowski pas w wadze junior ciężkiej, najbardziej prestiżowej organizacji na świecie - WBC. Diablo stanie oko w oko z Giacobbe Fragomenim.

Będzie to drugi pojedynek bokserów, w tamtym roku obaj spotkali się we Włoszech. Walka zakończyła się kontrowersyjną decyzją sędziów, którzy uznali ją za remisową, mimo że Włodarczyk dwukrotnie powalił an deski Włocha. Sędzia tego pojedynku, Anglik Ian Jahn Lewis, nawet nie liczył Fragomeniego. Stwierdził, że "Diablo" popchnął Włocha i uderzył go, gdy ten klęczał już na ringu.

Zresztą obsada sędziowska, która punktowała, także nie była dla Polaka szczęśliwa. Francuz Robin Dolpierre, Fin Esa Lehtosaari i Anglik Richard James Davies już we wcześniejszej walce "podarowali zwycięstwo" Włochowi, gdy ten ewidentnie przegrywał z Czechem Rudolfem Krajem.

Sytuacja z kontrowersjami wokół sędziów ma się już nie powtórzyć, choć jak mówił w Radiu TOK FM, promotor "Diablo" Andrzej Wasilewski "promotor Fragomeniego jest bardzo wpływowym człowiekiem w boksie zawodowym, ale to my wykładamy ogromne pieniądze na tę galę i federacja doceniła to. Wyznaczyła sędziów, którzy wydają nam się właściwi. Dwóch Amerykanów i Japończyk"

Jednak z neutralnością sędziego z Japonii może być problem. - On sędziował dwa ostatnie pojedynki Fragomeniego, w jednym pomógł mu wygrać, bo był wtedy sędzią ringowym - powiedział. Wasilewski zabiega więc o wymianę Japończyka na kogoś innego, na razie nie wiadomo czy mu się to uda.

Wszystko było zgodnie z planem - Adamek po walce z Arreolą ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.