• Link został skopiowany

Nie żyje George Foreman, legenda boksu. "Życie naznaczone niezachwianą wiarą"

Mistrz olimpijski, dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej, najstarszy mistrz świata w historii królewskiej kategorii wagowej - to część osiągnięć George'a Foremana. Legendarny pięściarz zmarł w piątek w wieku 76 lat. "Nasze serca są złamane" - przekazała jego rodzina w mediach społecznościowych.
FILE PHOTO: PEOPLE-GEORGE FOREMAN/
Fot. REUTERS/Kevin Lamarque

George Foreman był jednym z najwybitniejszych pięściarzy w historii wagi ciężkiej. W 1968 roku sięgnął po złoty medal olimpijski w wadze ciężkiej na igrzyskach w Meksyku. W drodze po ten triumf pokonał w pierwszej rundzie Polaka Lucjana Trelę 4-1. 

Zobacz wideo Szpilka był w szoku. Zapłacił za testy i wpadł na dopingu. "Mógł to zrobić każdy"

George Foreman zapisał się w historii m.in. walką z Muhammadem Alim

Rok później przeszedł na zawodowstwo, a pierwszy raz po mistrzostwo świata wagi ciężkiej sięgnął w styczniu 1973 roku, gdy już w drugiej rundzie pokonał przed czasem Joe Fraziera. W październiku 1974 roku, gdy był niepokonany i w 40 walkach zanotował aż 37 nokautów, zmierzył się z Muhammadem Alim w legendarnej "The Rumble in the Jungle" w Kinszasie w Zairze. W ósmej rundzie Ali znokautował wyczerpanego Foremana, który nie był w stanie przełamać defensywy rywala. Była to jedna z największych walk w historii zawodowego boksu, a może i największa. Po latach obaj panowie zostali wielkimi przyjaciółmi, a ich walce powstał znakomity film dokumentalny pt. "Kiedy byliśmy królami".

Zobacz też: Problem Usyka rozwiązany. To będzie jego rywal! "O tytuł absolutnego mistrza"

W 1977 roku Foreman zakończył karierę, żeby dziesięć lat później wrócić na ring w wieku 38 lat. To doprowadziło go do kolejnej walki o mistrzostwo świata w listopadzie 1994 roku z Michaelem Moorerem. "Big George" przegrywał na punkty, ale w dziesiątej rundzie znokautował rywala potężnym prawym prostym i zdobył pas federacji IBF. Wtedy stał się najstarszym mistrzem świata w historii zawodowego boksu w wieku 45 lat. - Stało się! - krzyczał, komentujący tę walkę Jim Lampley w stacji HBO.

Ten rekord odebrał mu Bernard Hopkins w 2011 roku, gdy sięgnął po mistrzostwo w wieku 46 lat w wadze półciężkiej. Dalej jednak Foreman pozostaje najstarszym mistrzem świata w historii królewskiej kategorii wagowej. Karierę zakończył w 1997 roku z imponującym rekordem 76-5, 68 KO.

W piątek 21 marca rodzina George'a Foremana za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o jego śmierci w wieku 76 lat. "Nasze serca są złamane. Z głębokim smutkiem ogłaszamy odejście naszego ukochanego George'a Edwarda Foremana Sr., który odszedł w spokoju 21 marca 2025 roku w otoczeniu bliskich. Pobożny kaznodzieja, oddany mąż, kochający ojciec i dumny dziadek oraz pradziadek przeżył życie naznaczone niezachwianą wiarą, pokorą i celem" - przekazali.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o:

Komentarze (1)

Nie żyje George Foreman, legenda boksu. "Życie naznaczone niezachwianą wiarą"

nie_z_rzeczownikami
4 miesiące temu
Legenda czego? Walenia innych takich legend po łbie, powodując mikrouszkodzenia neurologiczne. Ludzkość w pewnych dziedzinach jest nadal na poziomie niewiele wyższym niż małpy.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).