Gwiazda boksu przekroczyła granicę żenady. "Ten Ukrainiec to po prostu śmieć"

Za Gervontą Davisem (30-0-1) piekielnie trudna obrona pasa w starciu z Lamontem Roachem Jr. (25-1-2). Amerykański mistrz ledwie zremisował z pretendentem większościową decyzją sędziów (115-113, 114-114 x2) i zachował mistrzostwo świata federacji WBA w wadze lekkiej. Jeszcze przed walką kontrowersyjny pięściarz emanował wręcz pewnością siebie. Skomentował wygraną jego potencjalnego rywala Keshawna Davisa nad Ukraińcem Denysem Berinczykiem, paskudnie obrażając reprezentanta naszych wschodnich sąsiadów.

Gervonta Davis z pewnością należy do najbardziej kontrowersyjnych postaci w światowej czołówce bokserskiej. W przeszłości był wielokrotnie zatrzymywany przez policję m.in. za napaść, spowodowanie wypadku drogowego oraz przemoc domową względem byłej partnerki. Za to ostatnie w 2023 roku spędził 44 dni w więzieniu, po tym jak złamał zasady aresztu domowego. 

Zobacz wideo Zachowanie Goncalo Feio wzbudza skrajne emocje. Kosecki: Trenerowi Legii nie przystoi takie zachowanie

Gervonta Davis zachował pas w kontrowersyjnych okolicznościach

Jednak wszystkie te zawirowania nie wpłynęły jak dotąd na jego pięściarską klasę. Niepokonany w trzydziestu zawodowych walkach Amerykanin jest mistrzem świata federacji WBA w wadze lekkiej i to właśnie tego pasa bronił w nocy z 1 na 2 marca (czasu polskiego) na gali w Barclays Centre w Nowym Jorku przeciwko innemu Amerykaninowi Lamontowi Roachowi Juniorowi.

Była to zdecydowanie najtrudniejsza walka w karierze Davisa. Mistrz zremisował ją większościową decyzją sędziów i zachował pas mistrzowski, ale zdaniem wielu ekspertów powinien był przegrać. Szczególnie że w dziewiątej rundzie sam z siebie przyklęknął na jedno kolano, co zgodnie z zasadami powinno zostać potraktowane jako posłanie na deski i odjęcie Davisowi punktu. Jednak sędzia ringowy z jakiegoś powodu dał mu tylko ostrzeżenie. Tak czy inaczej, kontrowersyjny pięściarz pozostał mistrzem i po walce wyraził wolę rewanżu z Roachem Juniorem. Nie jest to jednak jedyna walka, o której mówi się w kontekście Davisa.

Davis ubliża byłemu mistrzowi. "Kompletny dupek"

Kolejnym takim zestawieniem jest walka z Keyshawnem Davisem (zbieżność nazwisk przypadkowa). Zawodnik ten 14 lutego znokautował w IV rundzie Ukraińca Denysa Berinczyka i odebrał mu pas mistrza świata WBO w wadze lekkiej. Zaraz po tym zwycięstwie pojawiły się głosy o walce z Gervontą. Czempion federacji WBA jeszcze przed walką z Lamontem Roachem Jr. został zapytany o tamtą wygraną Keyshawna. Zachwycony nie był i zaczął deprecjonować triumf potencjalnego rywala, mieszając z błotem pokonanego przez niego Berinczyka.

- Keyshawn pokonał Berinczyka? Ten Ukrainiec to kompletny dupek. To przeciętny bokser, po prostu śmieć. Top Rank (promotorzy walki Davis - Berinczyk przyp. red.) po prostu wie, jak pracować i znajdować wygodnych przeciwników. Wiedzą, jak znaleźć bokserów z dobrym rekordem, nawet z pasem mistrzowskim, którzy w rzeczywistości są po prostu do bani - powiedział Gervonta Davis w rozmowie z magazynem "The Ring". 

Więcej o: