Kosmos to mało! Tyson może zgarnąć największą kasę w historii boksu!

Sensacyjna informacja pojawiła się w mediach. Według niej Mike Tyson otrzymał propozycję rewanżowej walki z Jake'em Paulem, za którą mógłby zarobić niebotyczną kwotę 700 mln dolarów! Sponsor pojedynku postawił jednak jeden konkretny warunek.

- To był zaszczyt. Mike Tyson to najlepszy pięściarz w historii, to legenda. Chciałem dać fanom wielkie widowisko, nie miałem zamiaru nikogo skrzywdzić. Nie mogłem go zmusić, by wszedł ze mną w wymianę ciosów lub zrobił coś niezwykłego - powiedział Jake Paul po walce z Mike'em Tysonem.

Zobacz wideo Taazy naprawdę powiedział to o Załęckim! "Wstyd! Kompromitacja" [Sport.pl fight]

16 października znany Youtuber pokonał na punkty byłego mistrza świata wagi ciężkiej. Pojedynek organizowany przez Netflixa - zgodnie z oczekiwaniami - okazał się farsą. Młodszy o blisko 30 lat Paul zdominował Tysona, który miał problemy z kondycją i zadawaniem ciosów.

Paul wygrał zdecydowanie na punkty (80-72, 79-73, 79-73), ale trudno było oprzeć się wrażeniu, że 27-latek mógł skończyć walkę przed czasem w każdym momencie. Wg nieoficjalnych informacji Paul zarobił za pojedynek około 40 mln dolarów. Tyson miał otrzymać dwukrotnie niższą gażę.

Kosmiczna oferta dla Tysona

Niewykluczone, że były mistrz świata będzie miał okazję zrewanżować się Paulowi. W mediach pojawiła się bowiem informacja, że przewodniczący saudyjskiego General Entertainment Authority  - Turki Alalshikh - który znany jest z wielkich inwestycji w boks, gotów jest zaoferować Tysonowi aż 700 mln dolarów za drugi pojedynek z Paulem!

Warunek jest jeden: Tyson musiałby znokautować przeciwnika w ciągu pierwszych trzech minut! Skąd takie oczekiwania? Alalshikh, który otwarcie mówił o niechęci do Paula, uważa, że pierwsza walka była ustawiona.

- To był żart. Paul jest żartem. Ich pojedynek nie był prawdziwy. Mike Tyson nie był sobą, nie zadawał prawdziwych ciosów, z których jest znany. Otrzyma ode mnie fortunę, jeśli pokona go w ciągu trzech minut prawdziwej walki - powiedział Alalshikh.

Gdyby do walki rzeczywiście doszło, a Tysonowi udałoby się pokonać Paula, Amerykanin zgarnąłby największą wypłatę w historii boksu. Do tej pory zaszczyt ten należy do Floyda Mayweathera, który w 2017 r. zmierzył się z legendą UFC - Conorem McGregorem. Amerykanin pokonał Irlandczyka i wg nieoficlanych informacji zarobił aż 275 mln dolarów!

Więcej o: