Przypomnijmy: rok temu Mateusz Masternak wygrał szóstą walkę z rzędu. Na gali w Zakopanem bił się z niepokonanym Jasonem Whateleyem o prawo walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej (do 93 kg). Początkowo wydawało się, że zwycięstwo na punkty zapewniło Masternakowi starcie o pas IBF z Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO), 29-letnim Australijczykiem.
Ale zamiast pasa IBF, Polak zawalczy o mistrzostwo federacji WBO. Tak przynajmniej twierdzi ringtv.com. "Już 16 grudnia Chris Billam-Smith po raz pierwszy będzie bronił swojego tytułu WBO w wadze cruiser przeciwko weteranowi Mateuszowi Masternakowi. Walka będzie głównym wydarzeniem gali Boxxer transmitowanej na Sky Sports w Wielkiej Brytanii" - donosi Bible of Boxing.
Chris Billam-Smith ma na koncie 18 walk, z czego 17 wygranych. Ostatnio pokonał Lawrence'a Okoliego, który wcześniej wygrywał z Michałem Cieślakiem, Krzysztofem Głowackim czy Nikodemem Jeżewskim.
36-letni Masternak to były mistrz Europy federacji EBU w wadze cruiser. Od 2018 roku i porażki z Yunielem Dorticosem, "Master" kolejno pokonał takich zawodników jak: Taylor Mabika, Jose Gregorio Ulrich, Adam Balski, Felipe Nsue, Armend Xhoxhaj i Whateley.
Jeśli Billam-Smith z nim przegra, to Masternak zostanie drugim polskim mistrzem świata, bo pas wagi bridger WBC posiada Łukasz Różański. Trzeba mieć jednak świadomość, że faworytem grudniowej walki będzie Anglik.