W ostatnich latach nie ma innej gałęzi sportu, która tak by się rozwijała jak sporty walki. Oprócz klasycznych imprez bokserskich czy MMA, coraz częściej dochodzi do gal freakowych. I choć Polska jest pod tym względem wyjątkowa, to nie jedyna. Imprezy, na których walczą słynne postaci z internetu, odbywają się także m.in. w Anglii.
W weekend odbyła się gala w Londynie MF & DAZN X Series 7, gdzie w walce wieczoru Olajide "KSI" Olatunji rywalizował z Joe Fournierem. I choć "KSI" wygrał, to sędziowie przeoczyli jego brutalny faul, bo uderzył rywala łokciem.
Ciekawie działo się też w innych walkach. Do nietypowego starcia doszło na samym początku londyńskiej gali, gdy w ringu spotkali się: Richard Jordan (znany z konta "Wings of Redemption" na Youtube) oraz Steven Williams ( "Boogie 2988"). I było to historyczne starcie. Prawdopodobnie nigdy wcześniej tyle kilogramów nie pojawiło się w ringu.
Jordan wniósł na wagę ponad 183 kg, a Williams był lżejszy o niespełna sześć kilogramów. Ten drugi miał cały czas problemy ze spodenkami, które mu spadały, więc trzeba było je okleić taśmą. A co się działo w ringu? Niewiele.
To był żałosny spektakl. Sędzia przerwał walkę już w drugiej rundzie, gdy Jordan, znany z regularnego grania w Call of Duty, zasypał Williamsa ciosami, a ten ewidentnie nie miał ochoty wracać, więc sędzie przerwał walkę, zanim doliczył do 10.