Legendarny Roy Jones Jr. wraca na ring. Zmierzy się ze znanym kulturystą

Roy Jones Junior nie zamierza kończyć z boksem. 53-latek zapowiedział powrót na ring. Już 28 stycznia w Miami legendarny pięściarz stoczy walkę pokazową z Robertem "NDO Champ" Wilmotem, który jest znanym kulturystą.

Mówi się, że boks to nie jest sport dla starych ludzi. Tej opinii nie podziela 53-letni Roy Jones Junior (66-9, 47 KO), jeden z najlepszych pięściarzy wszech czasów. Amerykanin zakończył zawodową karierę, ale nadal zarabia na biciu się. Dawny mistrz świata czterech kategoriach wagowych (średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej) ostatnią zawodową walkę stoczył w lutym 2018 roku, gdy pokonał na punkty Scotta Sigmona. Dwa lata temu Roy Jones Jr. wrócił na ring na pokazową walkę z Mikiem Tysonem. I choć galę wykupiło ponad milion kibiców (w cenie 50 dolarów), to wielu fanów było zawiedzionych.

"Żelazny Mike" pokazał się z dobrej strony i napierał na rywala, ale RJJ unikał bitki i głównie klinczował. Sędziowie w nieoficjalnym werdykcie orzekli remis. Walka oficjalnie skończyła się bez werdyktu.

 

- Sądzę, że to ja wygrałem. Jestem zadowolony, bo wiem, że uderzałem dobrze, musiał czuć moje ciosy. Mógłbym walczyć dalej. Jestem szczęśliwy z tego, jak się pokazałem. Nie walczyłem 15 lat i zaprezentowałem się lepiej niż Roy. Teraz nie jestem gigantem, a początkującym bokserem - powiedział Mike Tyson po ogłoszeniu werdyktu.

- To był remis. Czułem te ciosy w tułów, czułem je. Nie była to przyjemna rzecz. Możemy zrobić to jeszcze raz - dodał Roy Jones Jr.

Andrzej Grajewski atakuje Mateusza BorkaBorek nie wytrzymał. "Najbardziej fałszywy i zakłamany facet, jakiego poznałem"

Roy Jones Junior wraca!

Legendarny bokser wraca na ring! Już 28 stycznia w Miami stoczy kolejny pokazowy pojedynek. Amerykanin zmierzy się z Robertem "NDO Champ" Wilmotem, który jest znanym kulturystąWalka została zakontraktowana na pięć rund. Ale uwaga, rundy mają trwać zaledwie po 60 sekund. Wygrany może zostać wyłoniony wyłącznie przez nokaut.

Jake Paul i Tyson FuryJake Paul nabija się z Fury'ego i rzuca mu wyzwanie. "Gdzie jesteś, c***?"

 
Więcej o: