Fury chce pół miliarda za walkę z Usykiem. Ukrainiec odpowiada

- Tyson Fury twierdzi, że nie chce się ze mną boksować, bo nie jestem na jego poziomie. On się mnie boi - stwierdził podczas wywiadu z IFL TV Ołeksandr Usyk odpowiadając na wcześniejsze zaczepki "Króla Cyganów". Anglik stwierdził, że mógłby miotać po ringu Usykiem, a wcześniej skrytykował również kolejnego rywala ukraińskiego pięściarza - Anthony'ego Joshuę.

Tyson Fury po wygranej walce z Dillianem Whyte’em zapowiedział zakończenie kariery, jednak bardzo szybko udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że mógłby powrócić do ringu... za 500 milionów funtów. "Król Cyganów" dodał, że zrobiłby to nie tylko dla pieniędzy, ale również "odkupienia narodu", bowiem jego rodak Anthony Joshua nie spełnia pokładanych w nim nadziei, ale również skrytykował obecnego mistrza federacji WBA, WBO, IBF i IBO wagi królewskiej - Ołeksandra Usyka.

Zobacz wideo Szpilka do trenera w szatni: "On mnie nie zamroczył". Kulisy gali KSW 71

Ołeksandr Usyk odpowiedział Tysonowi Fury'emu. "On się mnie boi"

Fury mówiąc o odkupieniu odniósł się do dwóch porażek byłego mistrza wcześniej wspomnianych federacji Joshuy w walkach o obronę pasów. - Bańka Joshuy już dawno pękła, przecież on dwa razy przegrał. Został potężnie poobijany przez grubasa, który o walce dowiedział się trzy tygodnie wcześniej i przez zawodnika wagi średniej. W normalnych okolicznościach walka z Usykiem w ogóle by mnie nie interesowała - wypalił Fury. 

Rzecz jasna oberwało się również Usykowi, który dla Fury'ego nie jest bokserem wagi ciężkiej. - Jeśli pokona Joshuę, a znajdzie się ktoś, kto zapłaci pół miliarda, wtedy wyjdę z nim do ringu. Zrobię to nie tylko dla pieniędzy, ale też dla odkupienia naszego wspaniałego narodu. Jestem pewien, że Joshua przegra z Usykiem i znów cała nadzieja leżeć będzie tylko we mnie - stwierdził. - Miotałbym Usykiem ciosami po ringu. On jest przecież pięściarzem wagi średniej, tyle że napompowanym - dodał.

Na słowa krytyki ze strony "Króla Cyganów" zdecydował się odpowiedzieć Usyk w jednym z wywiadów przed zbliżającą się walką z "AJ". -  On twierdzi, że nie chce się ze mną boksować, bo nie jestem na jego poziomie. Fury się mnie boi - wypalił Usyk. - 500 milionów funtów za walkę? On chyba żartuje, też mogę powiedzieć, że tyle chcę. I co? - powiedział śmiejąc się Ukrainiec.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Aby jednak doszło do walki pomiędzy Furym a Usykiem, obecny czempion musi pokonać Joshuę, który ma doświadczenie w pojedynkach rewanżowych. Wcześniej najpierw stracił pasy na rzecz Andy'ego Ruiza Jr., by potem odzyskać je w kolejnym starciu, które odbyło się zresztą w Arabii Saudyjskiej. Zbliżająca się walka "AJ" z ukraińskim pięściarzem też będzie miała miejsce w tym państwie i gala odbędzie się 20 sierpnia. Gdyby Anglik zdołał ponownie odbić utracone pasy, to on też ma nadzieję na walkę z Furym, która wcześniej nie doszła do skutku. - Dotrzymam dżentelmeńskiej umowy - mówił niedawno Joshua.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.