Kontrowersyjne słowa Adamka o Ukrainie. "To jest wojna domowa"

- Uważam, że są to sprawy wewnętrzne Ukrainy - powiedział w rozmowie z mmarocks.pl Tomasz Adamek. Polski pięściarz stwierdził również, że według niego agresja Rosji na Ukrainę to "wojna domowa". 45-latek odniósł się także do spotkania z Pawłem "Popkiem" Mikołajuwem oraz swoim powrocie do ringu.

Tomasz Adamek pojawił się ostatnio na ceremonii ważenia przed galą Gromda 9, gdzie znany bokser stanął twarzą w twarz z Pawłem "Popekiem" Mikołajuwem. W internecie błyskawicznie zaczęto zastanawiać się, czy może dojść do walki pomiędzy nimi, jednak Adamek zdementował te plotki

Zobacz wideo "Nie potrafię niczego poza walką". Szpilka tłumaczy, dlaczego wybrał KSW

Tomasz Adamek opowiedział o kolejne walce i odniósł się do wojny w Ukrainie

W rozmowie z portalem mmarocks.pl Adamek stwierdził, że nie byłoby to dla niego wyzwanie na gruncie sportowym: - A co ja bym z nim robił? Powiedzmy szczerze, zjadłem zęby na sporcie i niezależnie czy mierzylibyśmy się na gołe pięści, czy rękawice to każdy czysto trafiony cios i ktoś pada. To jest ulica, a ja na ulicy nigdy dwa razy nie poprawiłem - odparł Adamek. 

45-latek otrzymał także pytanie, czy kontaktował się z braćmi Kliczko, którzy są teraz aktywni w swoich działaniach na rzecz obrony Ukrainy. Adamek w 2011 roku walczył z Witalijem o pas wagi ciężkiej WBC, jednak przegrał przez nokaut techniczny: - Nie miałem z nimi kontaktu. Uważam, że są to sprawy wewnętrzne Ukrainy. Myślę, że tam nie powinna się mieszać... to jest wojna, wojna domowa. To kiedyś był cały ZSRR, nie pamiętam ile lat temu. Jeżeli będą się mieszać, to pokoju nie będzie i zburzą całą Ukrainę. Politykę odsunąłem i nie chcę o niej za dużo mówić, póki jeszcze jestem w sporcie - dość kontrowersyjnie odpowiedział Adamek.

 

Polski pięściarz nawiązał w ten sposób do 2014 roku, gdy wystartował w wyborach do Parlamentu Europejskiego, z listy Solidarnej Polski. Adamek nie zdołał się jednak do niego dostać. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Były mistrz świata IBF i IBO w wadze junior ciężkiej oraz WBC w wadze półciężkiej potwierdził również swój powrót do ringu. Adamek powinien zawalczyć w październiku, a obóz przygotowawczy odbędzie w Polsce. Rywal Polaka pozostaje, póki co nieznany.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.