Adam Kownacki (20-2, 15 KO) dwukrotnie przegrał z Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO) i tym samym stracił szansę na walkę o pas wagi ciężkiej. Polak zajmuje teraz 18. miejsce w rankingu wagi ciężkiej zdaniem portalu boxrec.com. Dereck Chisora (20-2, 15 KO) przypadkowo ujawnił na Instagramie, że jego nowym rywalem ma być właśnie "Baby Face", publikując zdjęcie z podpisywania kontraktu. Kacper Bartosiak z TVP Sport zauważył wtedy, że pojedynek ma się odbyć 9 lipca w Londynie.
Eddie Hearn, promotor Derecka Chisory rozmawiał z IFL TV na temat walki Adama Kownackiego z Amerykaninem. Zdaniem Hearna ten pojedynek może nie dojść do skutku ze względu na działania Kownackiego.
- Wciąż negocjujemy, bo naszym zdaniem to byłby wspaniały pojedynek. Zostało sześć tygodni do gali i wypadałoby coś ogłosić w tym tygodniu. Adam stylowo dałby mnóstwo emocji i przyciągnąłby polskich kibiców, ale mamy dwóch-trzech innych rywali, którzy też pasują do Chisory - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Adam Kownacki trenuje od kilku tygodni na Florydzie, a pojedynek z Chisorą byłby dla niego pierwszym występem poza Stanami Zjednoczonymi. Jeżeli ta walka nie dojdzie do skutku, to bardzo prawdopodobne wydaje się, że latem Polak będzie walczył na gali organizowanej w USA. Dziennikarz Dan Rafael informował, że Adam Kownacki może zarobić milion dolarów na walce z Dereckiem Chisorą. "Jego menadżer Keith Connolly prowadzi rozmowy i z Matchroom, jak i PBC, więc zobaczymy, w którym kierunku to pójdzie" - napisał dziennikarz na Twitterze.
Dereck Chisora jest jednym z najlepszych pięściarzy w wadze ciężkiej. Polscy kibice dobrze znają Brytyjczyka z walk z Arturem Szpilką, którego brutalnie znokautował na początku drugiej rundy. - Kilka minut po walce nie powinno się podejmować decyzji. Uważam jednak, że nie powinienem się zgodzić na tę walkę - twierdził Andrzej Wasilewski, promotor Szpilki w rozmowie z TVP Sport.