Córka Floyda Mayweathera przyznała się do winy. Zaatakowała nożem inną kobietę

Iyanna "Yaya" Mayweather, córka Floyda, przyznała się do winy. Chodzi o sprawę sprzed dwóch lat, gdy zaatakowała nożem inną kobietę.

Przypomnijmy: córka Floyda Mayweathera zaatakowała niejaką Lapattrę Lashai Jacobs. Poszło o rapera - Youngboy. Artysta i pokrzywdzona przebywali razem w mieszkaniu, gdy przyjechała Iyanna Mayweather i kazała drugiej kobiecie opuścić mieszkanie. Doszło między nimi do szarpaniny w kuchni, a w pewnym momencie Iyanna pchnęła drugą kobietę nożem. Ta początkowo nic nie poczuła, ale chwilę później otrzymała drugi cios. Gdy przyjechała policja oraz pogotowie, ofiara leżała na podłodze. Szybko odwieziono ją do szpitala. Na szczęście przeżyła.

Zobacz wideo Izu Ugonoh zdradza kulisy ostatniej walki. "Miałem ogromny problem"

Córka Mayweathera, która wówczas uważała się za narzeczoną rapera, została aresztowana, a potem tłumaczyła się policji, że to ona została najpierw zaatakowana. 

Iyanna Mayweather przyznała się do winy, dzięki czemu jej wykroczenie sklasyfikowano jako napaść z niebezpiecznym narzędziem drugiego stopnia. W przeciwnym razie groziło jej nawet 99 lat odsiadki. Córka Floyda przyznała się do "bezprawnego, celowego i nieświadomego" spowodowania uszkodzenia ciała Lapattry Jacobs. W zamian za to usłyszy wyrok od 2 do 20 lat, w zawieszeniu na sześć lat. Takie złagodzenie stosuje się bowiem wobec tych, którzy po raz pierwszy zeszli na złą ścieżkę. Jeżeli podczas tych sześciu lat córka Floyda znów złamie prawo, to trafi za kratki. Dodatkowo będzie pod stałym nadzorem policji i czeka ją 40 godzin prac społecznych.

A co słychać u Floyda Mayweathera? 

Floyd Mayweather Junior (50-0) wraca na ring! Jeden z najlepszych pięściarzy w historii stoczy walkę na... lądowisku dla helikopterów na szczycie Burj Al Arab w Dubaju. 

Już w połowie maja Floyd wróci do ringu, aby stoczyć pokazową walkę z 42-letnim Donem Moore'em (18-0-1, 12 KO), który w 2016 roku zakończył karierę. Walkę zakontraktowano na osiem rund. Będzie to pokazowy pojedynek, czyli ewentualne zwycięstwo Floyda nie zostanie wpisane do jego nieskazitelnego rekordu 50 zwycięstw.

Więcej o boksie przeczytasz na portalu bokser.org

Więcej o: