Dirk Kuyt sprawdzi się w ringu bokserskim. "Nadal tęsknię za tymi emocjami"

Dirk Kuyt, były piłkarz Liverpoolu, zamierza sprawdzić się w ringu bokserskim. - Grałem w tenisa i padla, a także trenowałem fitness, ale chętnie spróbował bym się w ringu bokserskim - mówi Holender.

Dirk Kuyt to postać, której nie trzeba przedstawiać fanom futbolu. Dla reprezentacji Holandii rozegrał ponad sto meczów, a w 2014 roku dotarł do finału mundialu. Grał dla takich klubów jak Quick Boys FC, Utrecht, Feyenoord, Liverpool i Fenerbahce. Większość kariery spędził w Anglii. W barwach The Reds rozegrał niemal 300 spotkań, a Rafa Benitez, ówczesny trener, nazywał Kuyta "Pan Duracell", ze względu na reklamę, w której wyposażone w bateryjki króliczki zasuwały bez chwili wytchnienia. Karierę zakończył cztery lata temu i został ekspertem telewizyjnym, który nie boi się wygłaszać własnego zdania. Ale piłka to nie jedyna jego pasja.

Zobacz wideo

Holender trenuje także boks. I jak się okazuje, zamierza sprawdzić swoje umiejętności na zawodowej gali. Aczkolwiek w ringu 41-latek spotka się z amatorem.

- Jako były piłkarz wiem, jak to jest być na stadionie. I co to znaczy wrzawa na trybunach. Minęły cztery lata, odkąd przestałem grać w piłkę, ale nadal tęsknię za tymi emocjami i za wygrywaniem. Grałem w tenisa i padla, a także trenowałem fitness, ale chętnie spróbował bym się w ringu bokserskim. Najchętniej z jakimś innym celebrytą - zdradził Kuyt, którego cytuje "Marca". 41-latek ma wystąpić na gali w Rotterdamie organizowanej przez Rico Verhoevena, znanego kickboksera.

Robben też zmienia dyscyplinę

Arjen Robben, kolega Kuyta z boiska, po zakończeniu kariery piłkarskiej też złapał nową zajawkę. Holender wziął się za biegi długodystansowe. Legenda Bayernu ukończyła maraton w Rotterdamie. - Szczególnie bałem się ostatniej części. Ale po prostu musisz dotrzeć do mety - powiedział w rozmowie z mediami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.