Floyd Mayweather na emeryturę odszedł w 2017 roku, kiedy stoczył pojedynek z Conorem McGregorem. Nadal jednak pojawia się w ringu – w czerwcu walczył z youtuberem Loganem Paulem i zainkasował za tę walkę około 100 milionów dolarów. W przyszłym roku Mayweather ma stoczyć pojedynek z Julio Cesarem Chavezem seniorem.
Mayweather w ciągu swojej kariery zarobił około miliard dolarów. Pięściarz, którego pseudonimem jest "Money", bardzo lubi szokować swoim bogactwem. Na Instagramie bardzo często wrzuca zdjęcia swoich posiadłości, ubrać, zegarków, samochodów, a czasami nawet bardzo grubych plików banknotów.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
Mayweather nie roztrwania jednak majątku łatwo. Pięściarz inwestuje, głównie w nieruchomości. W rozmowie z "The Sun" okazało się, że Mayweather ma udziały w kilku wieżowcach w Stanach Zjednoczonych. – Czy tęsknię za boksem? Nie, radzę sobie. Floyd Mayweather dokonał wielu inteligentnych inwestycji. Jeden z budynków, które posiadam, jest najwyższym budynkiem komercyjnym w Ameryce. Więc jeśli będziesz mógł, to pojedź sobie do Nowego Jorku i sprawdź. To mój dziewiąty drapacz chmur – powiedział w rozmowie z wbcboxing.com.
Budynek, o którym wspomniał Mayweather to wieżowiec One Vanderbilt, 93-piętrowy drapacz chmur w dzielnicy Midtown Manhattan w Nowym Jorku. Został oddany do użytku w zeszłym roku. Udziały mają mu przynieść dodatkowy miliard dolarów.
"The Sun" przypomina również, że oprócz inwestowania w nieruchomości (poza dziewięcioma wieżowcami ma też domy w Las Vegas i Los Angeles) Mayweather prowadzi klub ze striptizem, ma swoją linię odzieżową, kolekcję samochodów i prywatny samolot. Do tego kilka zegarków, z czego jeden jest wart kilkanaście milionów funtów.